Autor |
Wiadomość |
Audrey |
Wysłany: Pon 22:36, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Stanęła nad pozostałościami z bunkra i rozejrzała się uważnie.
- Will? - Rzuciła niepewnie, obrzucając spojrzeniem dżunglę.
Drgnęła nagle, kiedy usłyszała trzask łamanej gałęzi, a kiedy uniosła głowę stwierdziła, że to zwyczajny ptak.
Tu na pewno go nie ma |
|
|
Przywrócony_id:(7) |
Wysłany: Pon 22:04, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
Kiedy nadszedł ranek, w jaskini znajdującej się niedaleko bunkra nie było śladu po niedźwiedziu, który zabrał tam wieczorem Williama.
Dzień: 32
William: 60 XP – 1 PŻ. |
|
|
William Fate |
Wysłany: Czw 13:27, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Odwrócił się w stronę zwierzęcia. Wyjął broń i wycelował. Nacisnął spust i ciszę rozerwało kilkukrotne kliknięcie. W pistolecie nie było nabojów. Ostatnim co pamiętał to jak niedźwiedź porywa go w swoje szczęki i zanosi do jaskini. |
|
|
Przywrócony_id:(7) |
Wysłany: Nie 14:59, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Przez swoje użalanie się nad swoją osobą i zajmowaniem się uczuciem bezradności, William nawet nie zauważył, kiedy nadeszło południe.
Will: 20 XP
******
Kiedy słońce zaszło, dżunglę spowił mrok.
******
Ciszę, jaka panowała w okolicach pozostałości z bunkra przerwały szmery dochodzące zza wysokich krzaków. Z każdą sekundą coś zbliżało się coraz bardziej do wciąż siedzącego na ziemi Williama. Zza liści wyłonił się średniej wielkości niedźwiedź polarny, który od razu skierował łeb w stronę Willa, widząc w nim jedynie swoje pożywienie. |
|
|
William Fate |
Wysłany: Pon 20:15, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Wyszedł z dzungi i stanął nad rozwalonym bunkrem. Usadł na ziemi i spojrzał na zniszczenia. Nie wiedział co powinien teraz z sobą zrobić, jego duch został zdruzgotany. Czuł się bezradnie wobec ostatnich wydarzeń. |
|
|
Charlie |
Wysłany: Pon 18:27, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Stał i stał i mu sie znudziło więc poszedł na plaże
[plaza] |
|
|
Przywrócony_id:(7) |
Wysłany: Wto 13:00, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Nadeszło południe
Dzień 29: Południe
Will: 170 XP - 1 PŻ
Atena: 170 XP
Michael: 100 XP - 1 PŻ
Charlie: 50 XP |
|
|
Charlie |
Wysłany: Pon 16:31, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Przyszedł tam gdzie powinien być bunkier.
Zobaczył i nie uwierzył.
Bunkra nie było.
-Ja pier***-powiedział głośno... |
|
|
Przywrócony_id:(7) |
Wysłany: Nie 9:55, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Wszyscy obecni w bunkrze niemal natychmiast stracili przytomność...
Byli zdanie na łaskę tego, jak potoczą się dalsze losy historii. |
|
|
Michael Taylor |
Wysłany: Nie 9:15, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Oślepił go blask niesamowicie jasnego światła.
Super teraz jeszcze oślepnę...
Michael osunął się po ścianie na podłogę. |
|
|
William Fate |
Wysłany: Nie 9:12, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Odwrócił wzrok od Desmonda i spojrzał na Atenę.
-Teraz przez ciebie my wszyscy zginiemy.
Gdy to powiedział pomieszczenie zalało jaskrawe, białe światło. Cały świat zniknął mu przed oczami. |
|
|
Michael Taylor |
Wysłany: Nie 8:20, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Michael leżał w korytarzu ogłuszony wybuchem, słyszał przeraźliwy pisk w uszach.
Cholera ogłuchłem...- podniósł się powoli z podłogi, jednak zakręciło mu się w głowie i oparł się plecami o ścianę. |
|
|
Atena |
Wysłany: Nie 0:45, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Will spojrzał na nią z wyrzutem i pobiegł za Desmondem.
Znowu kucła gdy pełno rzeczy zaczeło latać obok. Zakryła głowę rękoma,
zaczynając coraz bardziej wierzyć w to że popełniła błąd.
Nie, nie, nie, nie powtarzała rozpaczliwie w myślach. |
|
|
Przywrócony_id:(7) |
Wysłany: Sob 23:53, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
-To koniec!- krzyknął i przekręcił kluczyk |
|
|
William Fate |
Wysłany: Sob 23:40, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Odwrócił się plecami do Ateny. Zaczął iść do miejsca w którym zniknął Desmond. Zszedł na dół gdzie zobaczył szkota.
-Desmond ?-spytał |
|
|