Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey Administrator - Urlop...
|
Wysłany:
Nie 20:50, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Miło, że sobie przypomniałeś. - Rzuciła, przewracając teatralnie oczami. Skrzyżowała ręce na piersiach i uśmiechnęła się łobuzersko. - Powinieneś dziękować Jackowi. Ja mu tylko pomagałam. - Wzruszyła lekko ramionami.
|
|
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 21:02, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Już z nim gadałem (uznajmy że rozmawiał. Nie chciałem niepotrzebnie ciągnąć gm do 2 linijek rozmowy).
-Ale to tobie chciałem najbardziej podziękować. Jack jest lekarzem, to jego zawód ratować ludzi. A ty to zrobiłaś bezinteresownie. Dziękuje-powiedział i podszedł bliżej do dziewczyny
|
|
|
Audrey Administrator - Urlop...
|
Wysłany:
Nie 21:15, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie ma sprawy. - Uśmiechnęła się lekko. - Myślę, że każdy zrobiłby to samo.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 21:18, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-No nie wiem -powiedział z uśmiechem.
-Mam coś dla ciebie-powiedział i ściągnął ze swojej szyji amulet z pazura niedzwiedzia.
-TO pazur niedzwiedzia, pierwszego którego polowaliśmy na wyspie. Doda ci odwagi
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 21:19, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
- Idziemy do ogniska? Czy każdy idzie do namiotu swojego czy jak? - Zaśmiał się wskazując palcem na ognisko.
|
|
|
Audrey Administrator - Urlop...
|
Wysłany:
Nie 21:33, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spojrzała na niego ze zdziwieniem.
- Na pewno... - Odparła niepewnym tonem. Po chwili uśmiechnęła się ciepło. - Dziękuję, ale nie wiem, czy powinieneś mi dawać coś tak cennego. Mam tendencję do gubienia różnych drobiazgów, a ten amulet musiał być dla Ciebie ważny.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 21:45, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Ja już znalazłem swój amulet-powiedział uśmiechnięty.
-A zresztą to tylko rzecz. Prawdziwą odwagę znajdziesz w sobie.
|
|
|
Audrey Administrator - Urlop...
|
Wysłany:
Nie 21:59, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dzięki za wykład. - Zaśmiała się cicho.
- Skoro znalazłeś swój amulet, to sądzę, że ten mogę jednak przyjąć. Pod warunkiem, że jak go zgubie, pomożesz mi go szukać.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 22:00, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Uśmiechnął się
-Masz moje słowo
|
|
|
Audrey Administrator - Urlop...
|
Wysłany:
Nie 22:11, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chwyciła amulet i zawiesiła go na szyi.
- Dzięki. - rzuciła cicho. - A teraz pozwól, że pójdę spać, jak na normalnego człowieka przystało.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 22:16, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Uśmiechnął się
-W takim razie cię nie zatrzymuje. Kolorowych snów -powiedział i ruszył w strone gdzie lezała Atena
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Nie 22:22, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Desmond spoglądał zakłopotany po rozbitkach.
-Ja nie wiem - jąkał - to samo tak wyszło- przerażony tym że tak głupio wpadł powoli wycofywał się w stronę swojego ogniska.
|
|
|
Audrey Administrator - Urlop...
|
Wysłany:
Nie 22:25, 29 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Do jutra. - Rzuciła przez ramię i pomachała dłonią w jego kierunku. Wolnym krokiem ruszyła w stronę namiotu. Kiedy znalazła się w środku, opadła na materac i podkuliła pod siebie nogi. Leżała nieruchomo, wpatrując się przed siebie.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pon 7:29, 30 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie boisz sie tak sama spacerować po plaży w ciemną noc?
- spytała siadając na piasek i wciągając spodnie
- Nie jest to zbyt bezpieczne - spojrzała na dziewczyne
|
|
|
Meggy Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pon 10:03, 30 Cze 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Trochę, ale nie mam z kim pochodzić. Wszyscy biegają jak oparzeni po plaży.
Ostatnio zmieniony przez Meggy dnia Pon 10:05, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|