Plaża

Drgnęła delikatnie, kiedy Desmond wstał nagle.
- Coś się stało? - Spytała cicho, również się podnosząc. - Wszystko w porządku?

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie odpowiedział. Pobiegł na plażę.

- Czekaj ! - Krzyknęła za nim i zerwała się z miejsca. Postanowiła nie odpuszczać tak szybko. Miała przeczucie, że skądś go zna i nie da tak łatwo mu zwiać. - Zatrzymaj się, do cholery! - Wrzasnęła, równając z nim kroku.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pomogła Willowi usiąść i surowym tonem powiedziała
- A mówiłam byś odpoczywał, czemu ty nigdy się nie słuchasz?

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-Trzeba było mnie popchnąć nie było by problemu-powiedział zdenerwowany.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Stanęła nad nim
- I o to mi również chodzi - powiedziała - Obojętnie jak zacznie się nasza rozmowa
właśnie w taki sposób zawsze się kończy. Zawsze wyrzutami w moim kierunku.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-Przepraszam, nie chciałem by to tak zabrzmiało-powiedział spokojnie

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Odetchnęła głęboko i nic nie mówiąc usiadła obok Willa.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-A więc kontnuując ?-spytał dziewczyny i chwycił ją za ręke

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Popatrzała na niego wymownie
- No ja już raczej powiedziałam wszystko - powiedziała oczekując że teraz ona
dowie się o jego odczuciach

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-A ja już ci powiedziałem, co do ciebie czuje. I to nie jeden raz. Zrobiłbym dla ciebie wszystko-powiedział i złożył na jej ustah gorący pocałunek OoO

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zamknęła oczy i dała się ponieść emocjom. Nie dopytywała się już o nic.
Postanowiła cieszyć się tą chwilą i nie myśleć co będzie jutro.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

Całował się z nią nie patrząc na nic. Nie liczyło się dla niego nic innego niż ta chwila, ten moment. Całował ją namiętnie i wolną ręką zaczął rozpinać jej koszule.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Straciła głowę i całkowicie zapomniała o całym świecie, jednak w chwili gdy poczuła że Will zaczyna rozpinać guziki jej bluzki oprzytomniała i złapała go za rękę.
Popatrzyła mu głęboko w oczy, trwało to chwilę, przekonana że nie skończy się to źle
pocałowała go i szeptem powiedziała - Nie tu

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

-A więc prowadz-powiedział całując ją w szyję