Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sayid Jarrah Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 20:40, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Nic nadzwyczajnego jednak chciałbym się czegoś dowiedzieć o tym gdzie są Ryan, Jack i Lynn-zrobił krótką pauzę po czym rzekł-wiem że to pewnie dla ciebie niewygodny temat w związku z tym co się ostatnio działo ale nie widzę innego sposobu na ich ratunek. Popłynę z kimś łodzią i miejmy nadzieję znajdziemy ich.
|
|
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 20:53, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Oczekujesz mojej pomocy w poszukiwaniu ich? - zamyśliła się nad Lynn -
Tylko hmmm Lynn chyba nie chce do nas wrócić - spuściła głowę
- A drugi problem jest taki że ja nie bardzo mogę udzielić ci jakiś wskazówek.
Nie wiem jaką drogę przebyliśmy, wiem tylko że płyneliśmy łodzią ale gdzie co i jak
naprawdę nie wiem. Przykro mi.
|
|
|
Sayid Jarrah Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:04, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Rozumiem, jeśli jednak coś ci się przypomnie to powiedz zanim wypłynę-odpowiedział. Nie miał już jednak ochoty na cokolwiek. Podniósł wzrok i spojrzał w niebo.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 21:21, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nad plażą zajaśniało słońce
Atena-155XP
Sayid - 125XP +2 PŻ
Robert- 100XP
Artemis- 125XP
Michael - 50XP
Charlie- 100XP
Claire -100XP
Dzień 29: Ranek
***********************************
Desmond wstał podszedł do Ateny
-Cześć- zaczął
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(7) dnia Pią 21:33, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:25, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyszła akurat przed namiot gdy spotkała Desmonda.
Widać było że przyszedł specjalnie - Dzien dobry - uśmiechneła się
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 21:36, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Wiesz- powiedział - przemyślałem to i jestem zdecydowany, mam dość, strachu, tchórzostwa- powiedział poważnie - dziś nie wciśniemy klawisza.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:39, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Była zaskoczona - Oooo no nie przypuszczałabym - pokiwała z wrażenia głową
- Nie boisz się? To dobrze. Ale wiesz, tam ktoś dyżuruje. Jak chcesz to zrobić?
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 21:43, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Spędziłem tam 3 lata- powiedział z goryczą w głosie - wiem jak odgrodzić kopułę od reszty stacji- powiedział
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:45, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Otworzyła szeroko oczy z wrażenia
- No proszę, to świetnie - odrzekła - Kiedy chcesz to zrobić?
A ktoś jeszcze wie o twoim pomyśle?
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 21:48, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jak najszybciej- powiedział nerwowo - im mniej osób o tym wie tym lepiej. Ruszajmy już do bunkra- gorączkował się
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:50, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Spokojnie, bez pośpiechu - próbowała go uspokoić - Jak będziesz taki nerwowy
wszyscy zorientują się że coś jest nie tak. Dlatego lepiej ochłoń trochę
jeśli nie chcesz zepsuć swojego planu - powiedziała spokojnie - Zaraz idziemy
- weszła na chwile do namiotu, po chwili wychodząc powiedziała - Ja jestem gotowa
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 21:52, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ja też- powiedział stanowczo - ruszajmy
|
|
|
Claire Littleton Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 22:07, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Na pewno wszystko, ok?-spytała Charliego. Była zdziwiona jego zachowaniem.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 22:31, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szła wraz z Desmondem w strone dżungli
- Hmm powiedz, a czemu to tak nagle zmieniłeś zdanie? - zapytała - Co cię skłania
do tego by zaryzykować i zobaczyć co się stanie?
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 22:40, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-mam dość życia w strachu-powiedział - poza tym chęć poznania prawdy jest silniejsza
|
|
|
|