Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert Newsman
|
Wysłany:
Wto 15:48, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Przyszedł na plażę i wszedł do swojego namiotu. Nagle wpadł na Desmonda. Już zapomniał, że jest w jego namiocie. Minął go i wziął kilka owoców, które nazbierał dawno temu.
|
|
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 17:36, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wrócił do Artemisa.
-Słuchaj Art, ja mogę być kapitanem, na Oxfordzie grałem w reprezentacji szkoły.- powiedział.
|
|
|
Robert Newsman
|
Wysłany:
Wto 18:16, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Robert usiadł przy Desmondzie i pomachał mu ręką przed twarzą.
-Hej! Śpisz? Pora wstawać-powiedział do Desmonda.
|
|
|
Charlie Pace Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 18:23, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-A ziekuje! A pamietaj! Jak beziesz miał zieci! to dbaj o nie! Bo jak beziesz taki pijany jak ja...-przerwał na chwilę-...to zi pomogą! Dobranoc-powiedział i zasnął...
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 19:14, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
- Aha. No dobra. Ja mogę coś też pomóc. Tylko trzeba jakieś zaproszenie tamtym wysłać.
Zaśmiał się.
|
|
|
Amanda Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 20:08, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Weszła na plażę i rozejrzała się.Po kilku minutach stania w miejscu zobaczyła Michaela i Arta.Pomachała do nich i ruszyła w ich kierunku.
-Cześć..stało się coś od czasu kiedy nie wychodziłam z bunkra?-Spytała bardziej Arta.Włożyła ręce do kieszeni i rozejrzała się ponownie.Zobaczyła jakiś mostek.
-A to to kto zbudował?-Zaśmiała się i wyjęła z kieszeni owoc wgryzając się w niego.
|
|
|
Robert Newsman
|
Wysłany:
Wto 21:07, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
-Chyba powinieneś iść do tego bunkra-powiedział do Desmonda, gdy ten otworzył oczy-Z tego co słyszałem, to te liczby, które wpisujecie co 100-kilka minut są niby fałszywe. Chyba powinieneś to sprawdzić. I tą drugą stację też musisz odwiedzić...
|
|
|
Sayid Jarrah Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 21:16, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Czas nieubłaganie mijał a Sayid nadal nie dowiedział się nic istotnego odnośnie porwanych. Najlepszym sposobem wydawało się popłynięcie łodzią.
Szukał Ateny i Willa jednak nie mogł ich odnaleźć.
Ostatnio zmieniony przez Sayid Jarrah dnia Wto 21:17, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 21:29, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wyszedł z namiotu ponieważ usłyszał swoje imię. Zobaczył wołającego go Sayida. Podszedł do niego i spytał
-Dlaczego mnie szukasz, stało się coś ?
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 21:58, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-No cóż... nie chwaląc się to my z Artem zbudowaliśmy i Robert jeszcze z nami.- odpowiedział na pytanie Amandy.
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 23:01, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
- No właśnie. A teraz myślimy o reprezentacji wyspy na Euro 2005. Czy tam ileś...żebyśmy mieli jakieś szanse z tymi z sąsiedniej wyspy. A i musimy mieć jakiś skład...umiesz grać w jakąkolwiek piłkę?
Zapytał się Amandy.
- Chcesz to siadaj...most jest dobry.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 0:43, 09 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spacerowała bez celu oddalona od obozu. Ściągneła trampki i szła
zaraz przy brzegu morza patrząc jak fale obmywają jej stopy.
Znowu to robiła, uciekała przed problemem, wolała to niż obronę.
Wiedziała że popełnia błąd, przecież tyle razy obiecywała sobie że nie będzie
pozwalać by historia się powtarzała. Ale nie potrafiła inaczej.
Nie, potrafisz. Nie starasz się poprostu
Spojrzała w odległy horyzont Czemu zycie jest takie trudne?
Wyciągła zdjęcie z kieszeni i odwróciła je na druga stronę
- Człowiek bez miłości jest zgubiony w świecie obcych i wrogów -
przeczytała cicho i zapatrzyła się w te słowa powtarzając je w duchu kilkakrotnie. Znowu spojrzała na twarz chłopaka - Miałeś racje - wyszeptała
|
|
|
Amanda Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 7:47, 09 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Mostek ładny..potem pójdę se posiedzieć.-Powiedziała do Michaela i uśmiechnęła się.
-W piłkę to ja grać umiem..siatka ,kosz i nożna.-Odpowiedziała Artemisowi.
-A ten Robert to kto to jest?
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 14:40, 09 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-No no no... zdolna dziewczyna z ciebie.- powiedział do Amandy.
-A ten Robert to też zbyt dobrze niewiem kto to. On teraz buduje kościół z Eko.- dodał.
|
|
|
Charlie Pace Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 14:41, 09 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Obudził się.
Nie wiedział czemu siedzi w namiocie i nie mógł sobie przypomnieć więc wyszedł.
-Eee... Siema? O A co to?-spytał na widok mostka-A może wiecie czemu byłem w namiocie? Bo nie przypominam se jakoś...
|
|
|
|