Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 21:57, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłuchała z uwagą słów Willa ale ostatnie zdania zabolały ją bardzo.
Popatrzała z wyrzutem na niego a do oczu napłyneły łzy. Zacisneła wargi
i odłożyła tacę na bok. Opuściła nogi na ziemię i chciała wstać .
Nie sądziła że z jego ust usłyszy takie słowa. Była to tu jej najbliższa osoba,
przynajmniej tak sądziła do tej pory. Próbowała się podnieść ale opadła znowu
na łóżko. Spróbowała raz jeszcze.
|
|
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:02, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Masz leżeć-powiedział kładąc ją siłą na łóżku.
-I masz to wszystko zjeść-dodał po czym spojrzał ponownie na jej twarz.
-A czego się spodziewałąś. Że będe skakał z radości, że wszyscy zapomną co zrobiłaś. Że ja zapomnę o tym że mnie okłamałaś. Obiecałąś mi, złożyłaś obietnicę że nie będziesz działać na własną ręke, ale wykiwałaś mnie. A ja łatwo nie zapominam wspominałem ci o tym.
|
|
|
Charlie Pace Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:04, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Oby tego nie było za dużo-powiedział "odbierając' ją.
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:05, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Wyszedł z namiotu z Desmondem. Już go on znudził...poszedł do namiotu gdzie była Atena i Will i zajrzał do środka.
- O ...witaj. Wróciłaś...mówiłem, że po was wrócę...nie wyszło całkiem ale jesteś. A dlaczego płaczesz? Co się tu dzieje?
Zapytał.
Ostatnio zmieniony przez Artemis dnia Sob 22:16, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:08, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie spodziewała się po nim takiego zachowania.
Popatrzała na niego jedynie gdyż nie miała sił by wyjść
- Wyjdz - powiedziała i schowała twarz w dłoniach.
Jej ramionami wstrząsało szlochanie.
|
|
|
Claire Littleton Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:08, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nic nie odpowiedziała. Było jej dobrze. Zamknęła oczy. Była zmęczona, ale nie chciała spać.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:11, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Mnie również jest przykro że to się tak skończyło. Nie chciałem tego ale nie ja do tego doprowadziłem. Jednak najwyraźniej tak miało być. Bo kiedy my tutaj byliśmy, walczyliśmy z innymi i chowaliśmy naszych ty zabawiałaś się z Ryanem-powiedział to co mu od dawna leżało na sercu. Ciągle pamiętał słowa Bena.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:20, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nawet nie wiesz co gadasz - wyszeptała przez łzy
- Wyjdz stąd - powtórzyła raz jeszcze a płacz wzbierał w niej coraz bardziej.
Nie wiedział On co przeżyła a teraz oskarżał ją o wszystko co najgorsze.
Jakby ktoś jej powiedział że dojdzie do takiej sytuacji niigdy by mu nie uwierzyła.
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:22, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Przyglądał się temu z zaciekawieniem z wejścia.
- Will...może wyjdźmy co?
Zapytał ...myślał, że coś złego jej powiedział i lepiej by wyszedł.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:28, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wstał i spojrzał spod głowy na dziewczynę.
-Aha twoja obietnica, którą mi złożyłaś to wiesz. Lepiej się z niej wycofaj, bo nie chcę się potem dowiedzieć, że tę również złamałaś.- i wyszedł z namiotu.
-Przekażę Sun twoje pozdrowienia.-rzucił wychodząc.
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Sob 22:28, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 22:30, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Nie wiedział co robić. Stał w wejściu namiotu po tym jak Will wyszedł i spojrzał zdziwiony na Atenę.
- Hmm chyba ma zły okres..mnie pobił ...ty możesz mówić o szczęściu.
Rzekł i uśmiechnął się. Chciał ją pocieszyć choć może to nie wyszło mu.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 23:04, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dopiero teraz zauważyła Arta. Zaczeła w pośpiechu wycierać załzawione oczy.
- O, cześć Art - powiedziała smutno - Wejdz jak chcesz.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 23:12, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Ruszył w kierunku łodzi.Gdy do niej dotarł wszedł na pokład i ruszył w kierunku kuchni.
-Gdzie ty to schowałeś !-krzyknął przerzucając rzeczy i otwierając szafki.W końcu znalazł to czego szukał.Zabrał butelkę wina i usiadł na krześle.Zaczął pić.Musiał utopić smutki.
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 23:13, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wszedł na plażę, było już bardzo ciemno więc rozbitkowie głównie siedzieli w swoich namiotach. Michael zaczął więc przechadzać się po plaży.
|
|
|
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Sob 23:14, 05 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Wszedł do środka i się uśmiechnął.
- Co ci jest? Jesteś taka...niewyraźna. Zamiast odpoczywać to płaczesz...ale nie wiem jak inni odpoczywają. Może płacz to odpoczynek dla nerwów. Nie wiem. Właściwie to co u Ciebie co? Tak nagle wróciłaś...sporo czasu minęło od tego momentu, gdy was zabrano.
|
|
|
|