Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 21:15, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Miałaś dosyć ciągłego zamieszania panującego w bunkrze?- zapytał Amandy.
-Ja też już tego nie wytrzymuję, ostatnio ciągle gdzieś chodzę, kogoś zakopuję i inne. Nie przywykłem do tego.- kontynuował.
|
|
|
|
|
Amanda Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 21:24, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Dokładnie tak..-Odpowiedziała mu.
-Wiesz..poza tym dawno już tu nie byłam a siedzenie ciągle w bunkrze było już powoli nudne.-Dodała i uśmiechnęła się..do siebie.
|
|
|
Robert Newsman
|
Wysłany:
Czw 22:00, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Człowiek, z którym rozmawiał już poszedł, a Robert miał znów spokój. Cisza wypełniała jego umysł.
Edit by Paulie
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:12, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Czasami trzeba tu przyjść i pooddychać świeżym powietrzem.- odpowiedział.
-Zwłaszcza teraz kiedy czuć tam jeszcze smród ciała Johna Kramera.- zażartował.
|
|
|
Mr. Eko Urodzinki
|
Wysłany:
Czw 22:23, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Obudził się i rozejrzał. Jakoś inaczej się czuł. Od dawna nie był w temacie co do najnowszych informacji więc zapytał Michael:
-Nie wiesz co się ostatnio ciekawego działo na wyspie? Jakoś tak nie jestem na bieżąco z informacjami.
|
|
|
Robert Newsman
|
Wysłany:
Czw 22:33, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Zauważył murzyna, kóry pojawił się poźniej, bo był w ogonie samolotu.
-Hej-krzyknął do Eko-To ty budujesz kościół? Chciałbym pomóc...
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:51, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Boże Eko, co ty robisz? Tracisz orientację w sytuacji? Gdyby nie fakt że jesteś księdzem, spytałbym co ćpałeś.- zażartował.
|
|
|
Mr. Eko Urodzinki
|
Wysłany:
Pią 0:02, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-He he, jakoś nie interesowało mnie życie "parafii" - odpowiedział Michaelowi, po czym dodał:
-Tak, to ja buduję kościół. Jeśli chcesz to chodź mi pomóż, jeszcze trzeba go dokończyć. Zbiorę tylko coś do jedzenia i picia.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 1:27, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nad plażą łagodnie zapadł zmierzch
James Ford- 110XP
Robert- 100 XP
Michael- 100XP
Amanda - 100XP
Mr. Eko - 90XP
|
|
|
Robert Newsman
|
Wysłany:
Pią 18:08, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
-Pomogę ci-powiedział i udał się do miejsca budowy.
[Kościół]
|
|
|
Mr. Eko Urodzinki
|
Wysłany:
Pią 18:11, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Cieszę się. - odpowiedział i udał się szybko w okolice kościoła.
Nie znał za bardzo Roberta, ale wydał mu się przyjemnym gościem.
[kościół]
|
|
|
Robert Newsman
|
Wysłany:
Pią 18:31, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nieporęt
|
Wrócił na plażę, bo zrobiło się już zbyt ciemno. Wszeł do namiotu. Zjadł kilka owoców i zdjał aparat z szyi. Położył się spać.
|
|
|
Michael Taylor Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:08, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie chciał spędzić nocy na plaży, wstał i ruszył w stronę bunkra. Popatrzył na Amandę.
-Idziesz do bunkra?- zapytał.
|
|
|
Amanda Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:20, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Mogę iść..-Odpowiedziała na jego pytanie i ruszyła w stronę bunkra.
[Bunkier]
|
|
|
Mr. Eko Urodzinki
|
Wysłany:
Pią 22:07, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przyszedł na plażę i rozglądał się. Jego zasoby informacji były bardzo mało. Nie wiedział ile osób przeżyło, ani ile zginęło. Rozejrzał się dookoła. Na plaży było niby dużo ludzi, a jednak było jakoś pusto. Usiadł przy swoim namiocie i pokrótce zasnął.
|
|
|
|