Plaża

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Sun stała w grupce rozbitków rozmawiających ze sobą z wyraźnym podekscytowaniem. Wszyscy "żyli"powrotem Ateny. Sun z dumą popatrzyła na swojego męża, któremu nie musiała już tłumaczyć każdego zdania. Czasem tylko odwracał w jej stronę zagubiony wzrok, gdy czegoś nie zrozumiał, czy nie dosłyszał.
Sun odłączyła się od członów dyskusji i podeszła do namiotu Ateny. Zajrzała i zobaczyła, że dziewczyna jeszcze śpi. Zabrała dla niej wodę i owoce i położyła to przy jej posłaniu. Wyszła z namiotu z uśmiechem na twarzy.
Cieszyła się z powrotu przyjaciółki, kogoś z kim zawsze mogła szczerze pogadać.

Wszyscy zainteresowali się powrotem tej kobiety. Tylko on siedział w swoim namiocie z Eko czuwając przy Desmondzie.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zanim Atena poszła do namiotu uśmiechnęła się do niej. Zaczęła szukać Charliego, ale nie mogła go znaleźć. Czuła się taka pełna energii. Z pojawieniem się Ateny odzyskała nadzieję.

[pisze jako gosc bo nie moge sie zalogowac Sad

]
Zobaczył że rozbitkowie gromadzą się wokół... ATENY!
Szybko tam pobiegł.
-Eee... Cześć!-próbował przekrzyczeć podekscytowanych rozbitków.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ciekawe co nam powie o tym bunkrze. Może przynieśmy mu wody, w razie gdyby się obudził i kac go męczył. - Zwrócił się do Roberta

-Raczej jeszcze sie nie obudzi-powiedział-pił chyba tuż przed znalezieniem łodzi, a to zostaje na długo.

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tymczasem na niebie zawisły pierwsze gwiazdy.

Robert: 100XP
Eko: 90XP
Atena: 150XP
Will: 150XP
Charlie: 130XP
Sun: 140XP
Claire: 120XP
Sayid: 130XP

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szukał Claire i nie mógł jej znaleść.
Ale nie dawał za wygraną.
I szukał...

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Gdy nie mogła go znaleźć, skierowała się do swojego namiotu. Zanim weszła rozglądnęła się jeszcze dokładnie, ale go nie widziała. Zrezygnowana weszła i się położyła. Nie mogła spać.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szukał i szukał.
Już stracił nadzieję na to że ją znajdzie i niezapokojony zaczął krzyczeć:
-Claire! Claire!
Boże a jeżeli oni jej coś zrobili?!

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usłyszała jak ktoś krzyczy jej imię. Powoli się podniosła i wyszła. Zobaczyła Charliego i powoli do niego podeszła.
-Coś się stało, że tak krzyczysz?

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Boże! A tak się bałem-powiedział obejmując ją-Nigdzie nie mogłem Cię znaleść.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ja ciebie też. Myślałam, że masz mnie dość.

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ja?! Nigdy!-powiedział-A ty mnie?

Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pokręciła głową, że nie. Zrobiło jej się zimno.
-Jak chcesz pogadać to chodź ze mną, a jak nie to ja sobie już idę.