Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:30, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Postanowił podejść do drzwi ponasłuchiwać. Co tam ciekawego ukrywają przed nim. Przystawił ucho do drzwi i słucha...
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:31, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-W takim razie nie dajesz mi wyboru.Musimy to zrobić.-powiedział i związał mu ręce
-Sayid zaczynasz ?-spytał
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:34, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Zachichotał po słowach Willa . Ale bardzo cicho. Co innego mu się skojarzyło.
- A jeśli oni...hahah ...ojej...cicho. Bo usłyszą
Sam siebie uspokajał. Zainteresowało go to co tam się dzieje.
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Sayid Jarrah Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:43, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chwytając za nożyce podszedł do więźnia:
-Witam...Ben, tak?-nie oczekiwał odpowiedzi. Uklęknął przed nim chwycił jego dłoń.
-Wiesz że jeszcze masz wybór, chcemy tylko odzyskać naszych przyjaciół.
Powoli wbił przyrząd pod jego paznokcie.
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Ben Linus Były Administrator
|
Wysłany:
Czw 22:45, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Grymas bólu przeszył jego twarz, ale nie krzyknął.
- Mówiłem wam, że nic nie wiem! - rzucił z pretensją. - Chcecie żebym wymyślił wam coś na poczekaniu dla świętego spokoju?
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:54, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Twoja bajeczka mnie nie przekonuje.Gadaj gdzie jest Atena i reszta.Co zrobiliście z dzieckiem Claire.Gdzie masz obóz ?-pytał patrząc jak Sayid zagłębia bambus coraz głębiej pod paznokcie.
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 22:56, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Zbyt odważnie naciskał na drzwi by usłyszeć co się dzieje w środku. A że nie były one za dobrze zamknięte to i się otwarły . Wpadł do środka Art, lądując na ziemi. Psując całą atmosferę wrogości.
- O...ehehe...witajcie!
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Ben Linus Były Administrator
|
Wysłany:
Czw 22:58, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sytuacja była banalnie prosta.
Albo wytrzymasz porcję bólu, której spodziewałeś się zakosztować przychodząc tutaj, albo wykończy cię rak. Z dwojga złego wybierał to pierwsze.
Cicho jęknął odruchowo odciągając rękę.
- Pomyśl trochę! Gdybym naprawdę był kimś ważnym, moi rzekomi ludzie już dawno przybyli by tutaj z odsieczą! - krzyknął. - Nie wiem gdzie są i co z nimi robią!
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Paulie Estacande Zbanowany
|
Wysłany:
Czw 22:59, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Won-powiedział do Arta i zasłonił mu widok
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:01, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Wypierd****-powiedział poczym chwycił chłopaka za ubranie i próbował wyrzucić z zbrojowni.Nadal jednak czuł się kiepsko
-Nie podsłuchuj bo oberwiesz -dodał
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:02, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
-Aaaaa! Oni maltretują Bena! Więźnia! Wiecie co...idę po ludzi od plaży!
Wstał. Dawno miał ochotę to zrobić. Zdenerwował go Paulie a więc...wyciągnął nóż. Zadziwiająco szybko znalazł się z tym nożem przy szyji Pauliego i szepnął mu :
- Nie próbuj grać ze mną...i z Francją.
Rzekł i znów wrócił do "głupkowatego" Arta.Schował nóż i spojrzał po nich.
- Więc co my tu mamy? Pomóc coś?
Spoglądał nadal wrogo na Pauliego.
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Paulie Estacande Zbanowany
|
Wysłany:
Czw 23:05, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chciał wyjąć pistolet i sprawić by zawartość magazynka znalazła się w jego głowie, ale tylko szepnął
-Morte Allea Francia Italia Anlea- poczym wypchnął go z pomieszczenia i zamknął z hukiem drzwi.
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:06, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Art nadal nie dał się wyciągnać z zbrojowni.Wyszedł więc z zbrojowni i poszedł w stronę swoich rzeczy.Zaczął szukać pewnej rzeczy.Pochwili znalazł to czego szukał.Wyciągnął skórzane rękawice z metalowymi kolcami na wierzchu.Założył je i wrócił do zbrojowni.Podszedł utykając do Artemisa poczym zrobił zamach i walnął go z pięści w twarz.Ten się zatoczył.ZObaczył jak chłopakowi pękła warga i polała mu się krew
-Won-powiedział
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
Artemis Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:09, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Szczecin
|
Spojrzał na nich z miną zbitego psa. Amanda była głupia mówiąc mu, że się do czegoś tu przyda. A gówno prawda! Nie przyda...chyba tylko jako worek treningowy. Spojrzał jeszcze raz na drzwi...Podszedł do kuchnii i zaczął wszystko co tam było rozwalać...a gdy już wszystko co mogło to było na podłodze. Wyszedł z bunkra do dżunglii. Miał zamiar poszukać pewnej Francuzki...może ona jest lepsza. I tym razem żadna Amanda czy inna Miranda go nie zatrzyma. Zdeterminowany.
[Dżungla]
( ZGŁASZAM WIELKI SPRZECIW PRZECIW WILLOWi. CO JESZCZE MASZ W TEJ MAGICZNEJ TORBIE? Bomby? Granaty? ...LUDZIE OPANUJCIE SIĘ!!! CAŁEGO MAGAZYNU ZE SOBĄ NIE BRALEŚ NIE?!)
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:29, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wszedł do zbrojowni.Czuł się podle że musiał znowu uderzyć Arta,jednak musiał to zrobić.Pochwili jednak powiedział
-Paulie zara przyjdę,jestem przed bunkrem-powiedział poczym utykając powoli wyszedł z bunkra.Musiał znaleść Artemisa i wszystko wyjaśnić.
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/meadow/images/spacer.gif) |
|