Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amanda Rozbitkowie
|
Wysłany:
Wto 20:01, 08 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zobaczyła że prawie nikogo w bunkrze nie ma więc postanowiła iść na plażę[plaża]
|
|
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 20:14, 10 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Już przy wejściu usłyszał odgłosy zegara w bunkrze. Wbiegł szybko do bunkra i podbiegł do komputera zaczął wpisywać liczb, kiedy na zegarze zostało 10 sekund.
Zaczął wpisywać liczby.
-4 8 15-odliczanie zaczęło robić się głośniejsze
-16,23,42 -po czym spojrzał na tablicę.
Zegar wskazywał zero. Po chwili liczby zniknęły. Zmieniły się w czerwone symbole. Nie wiele myśląc wcisnął klawisz execute. Nic się jednak nie stało całym bunkrze zaczęło buczeć a głos z głośników i na komputerze powtarzał wiadomość "SYSTEM FALIURE!”. Nie poddał się jednak, wciskał klawisz bez końca. W końcu wszystko ucichło a zegar się zresetował.
-Dzięki Bugu-, po czym obtarł spoconą głowę ręką.
Po chwili podszedł do zbrojowni. Wpisałw kod otrzymany od Desmonda - 4 prawo, 16 w lewo i 23 w prawo. Gdy otworzyły się drzwi zaczął ładować broń i amunicję do plecaka. Musiał ją gdzieś przenieść W końcu zdecydował się ją schować w swoim namiocie.
<plaża>
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Czw 20:46, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 21:22, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Promienie słońca oświetliły bunkier
Will - 65XP + 2 PŻ
Dzień 29: Ranek
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(7) dnia Pią 21:33, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:28, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Spał z opartą głową na klawiaturze. Budził się jedynie na dzwięk zegara. W końcu gdy ujrzał promienie słoneczne wstał i skierował się w stronę kuchni, by zrobić sobie poranną kawę.Po chwili wrócił i usiadł na fotelu. Popijając kawę wpatrywał się w komputer.
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 23:08, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:09, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pewnym krokiem wkroczyła do środka, chciała by wyglądało to na normalną
wizytę w bunkrze. Zostawiła tu trochę swoich rzeczy więc miała wytłumaczenie
w razie potrzeby. Razem z Desmondem skierowali się w stronę komputera.
Z bijącym sercem patrzała kogo przy nim ujrzy.
Will Spojrzała wymownie na Desmonda.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 23:12, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie dobrze pomyślał, podszedł do Ateny i po chichu jej powiedział
-Znajdź sposób jak go stamtąd wykurzyć, potem wróć do komputera i ja opuszczę przegrody
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:13, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Usłyszał jak ktoś wchodzi do bunkra. Obejrzał się i zobaczył Atenę. Po chwili zauważył Desmonda.
-Czego tutaj szukacie ?-spytał
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 23:16, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Przyszliśmy cię zmienić-powiedział starając się ukryć zdenerwowanie- teraz ja będę pilnował klawisza- dodał
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:16, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Popatrzała krzywo na Willa
- Słucham? To już nie można tutaj przyjść? - spytała rozglądając się niby w poszukiwaniu czegoś
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:18, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Nie prosiłem o zmianę. A napewno nie waszą dwójkę. Radze sobie świetnie. To moje zadanie-powiedział przez zaciśnięte zęby.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:20, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Ja tam nie mam zamiaru nic wciskać - powiedziała dalej rozgladając się po całym pomieszczeniu - Wy się w to bawcie - poszłą do drugiego pomoeszczenia -
Will?! Widziałeś mój plecak?! - krzykneła
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 23:21, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Spędziłem tu 3 lata- powiedział - jestem przyzwyczajony do czuwania- dodał- teraz ja go przypilnuje, może się połóż spać? W końcu tylko ty go pilnujesz- wskazał na komputer
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:25, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-Jak powiedziałeś przez 3 lata czuwałeś sam. Ja również dam radę tyle czuwać. A tobie nie pozwolę zostać samemu przy komputerze. Pamiętam naszą ostatnią rozmowę. -A twój plecak zapewne znajduje się tam gdzie go zostawiłaś. U innych -powiedział denerwując się coraz bardziej. Czuł zmęczenie całego ciała, ale nie pozwoli Desmondowi zajmowć się komputerem. Teraz to jego przeznaczenie.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 23:28, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyjrzała z pomieszczenia w którym była
- Do cholery Will. O co ci chodzi? - staneła w wejściu - Możesz w końcu skończyć? - wkurzała się naprawdę choć Des mógł myśleć że specjalnie
zaczyna kłótnie
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 23:30, 11 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
świetnie- pomyślał wyprowadź go stąd
|
|
|
|