Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:26, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
- Dharma ?. Ten sam napis były na bunkrze, który wysadziliśmy w powietrze -powiedział spokojnie
|
|
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:27, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Posuwała się powoli by nie dać się zauważyć. Była już blisko jednak wahała się czy reagować tak jak zamierzała czy czekać.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Czw 23:30, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Może wejdźmy do środka. - powiedział podając rękę - przepraszam za to - wskazał płot- myślałem że to ci przeklęci agresorzy
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:33, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Stanęła za plecami mężczyzny nie wychodząc z zarośli ale teraz już całkiem nie wiedziała co ma zrobić.
Wyglądało na to że mężczyzna ten nie ma złych zamiarów.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:34, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
-SPokojnie, w końcu mnie nie postrzeliłeś -powiedział z usmiechem. Nadal jednak zachował czujność. Po chwili jednal krzyknął
- Atena, możesz przyjśc. Już bezpieczie ! - i założył broń na plecy.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:39, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Włożyła bron za pasek spodni zakrywając bluzką.
Wiedziała że Will będzie zaskoczony jak wyjdzie z całkiem innego miejsca.
Spoglądał on w przeciwnym kierunku gdy wyszła z zarośli.
Zrobiła tylko niewinna minę.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Czw 23:39, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zaśmiał się
-Zapraszam, Zapraszam- wskazał altanę odwrócił się z zarośli wyszła jakaś dziewczyna
-Atena tak?- spytał z uśmiechem.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:42, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Czekał i patrzył w dzungle gdy usłyszał hałas i zobaczył Atene idącą z zupełnie innego miejsca. Przez jego twarz przeleciał grymas wściekłości, ale zaraz przybrał zwykłą forme.
To jeszcze sobie z nia pogadam - pomyślał
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:45, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Popatrzyła na nieznajomego
- Tak, zgadza się - odparła przenosząc wzrok na Willa
Czuła się niepewnie ale nie chciała tego okazać.
Popatrzała znowu na mężczyznę i zapytała - A pan to?
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Czw 23:47, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdy weszli do Altany wskazał sofę.
-Siadajcie- sam podszedł do lodówki
-Napijecie się czegoś? - spytał.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:49, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
- Chętnie -powiedział i usiadł.
- Masz tutaj prąd. ? -spytał
- I czy możesz sie porozumieć przez antene z ludzmi ? -ponownie spytał
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Czw 23:53, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mikhail nalał 3 szklanki herbaty.
-Da mam tu prąd, antena jest uszkodzona od czasów wojny- powiedział i podał im szklanki, usiadł wygodnie w fotelu.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:56, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Stała dalej trzymając podana szklankę ale nie pijąc.
Rozglądała się po pomieszczeniu.
|
|
|
William Fate Rozbitkowie
|
Wysłany:
Czw 23:57, 07 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Uśmiechnął się odbierając herbatę. ZObaczył kota który drapał wykładzinę.
- Masz tutaj dużo zwierząt -powiedział z uśmiechem.
- Ci inni, przychodzą może do ciebie ? -pytał
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 0:02, 08 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Nie raz byli, po wojnie- kot wskoczył mu na kolana.
-A wy co u was? Co to za samolot? - spytał, głaszcząc kota.
|
|
|
|