Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Czw 14:48, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pobliskie tereny morza.
|
|
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 17:32, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ledwo poczuła się lepiej i mogła usiąść gdy przyszedł po nią jakiś mężczyzna
i znowu narzucono jej na głowę ten sam obrzydliwy worek.
Nie kneblowano jej jednak i starała się dowiedzieć o co chodzi, gdzie ją prowadzą.
Jednak nic jej nie powiedziano, dopiero po jakimś czasie zorientowała się
że staneli przy brzegu i została siłą wprowadzona na łódz. Po chwili usłyszała
dzwięk zapuszczanego silnika. Zakołysało i opadła na deski pokładu.
- Gdzie mnie wieziesz? Gdzie Ryan i Jack? - próbowała się znowu dowiedzieć
siedząc na tyle łodzi. Jednak i te pytania trafiały jak grochem o ścianę gdyż
mężczyzna nie odezwał się ani słowem.
Znowu poczuła ten sam strach o przyjaciół który ostatnio często jej towarzyszył.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 17:45, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jeszcze przez kilka minut mężczyzna nie odezwał się słowem. Skręcił delikatnie łodzią w lewo i odwrócił się w stronę dziewczyny, która irytowała go swoimi ciągłymi pytaniami.
-Wracasz do swojego obozu- Oznajmił krótko. -Tego właśnie chciałaś, zgadza się?
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 17:58, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zatkało ją. Nie spodziewała się takiego obrotu sprawy. Nie sądziła że tak
szybko zostanie wypuszczona.
- Wracam.. - powoli powtórzyła te słowo jakby chcąc się upewnić że dobrze słyszała
- Ale.. - na chwile urwała po czym dokończyła - ale co z Ryanem i Jackiem?
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 18:06, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-W umowie nie było nic o dodatkowych pasażerach do przewozu. - Wzruszył obojętnie ramionami i odwrócił od niej. –Zostawię Cię na brzegu. – Oznajmił po dłuższej chwili ciszy. –Do obozu wrócisz sama. Nie mam ochoty spotkać się z Twoimi kumplami z plaży.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 18:10, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłuchała tego w milczeniu. Nie było co dodawać.
Nie rozumiała jedynie w jakim celu ją przetrzymywano i w jakim celu Ryan z Jackiem
zostali tam nadal.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 18:35, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zatrzymał łódź przy brzegu, podniósł Atenę, zdjął jej worek z głowy i wypchnął z łodzi na brzeg, bez słowa zapuścił silniki i zawrócił w stronę Hydry
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:10, 04 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Upadła na piasek, klęcząc odwróciła twarz w stronę łodzi która szybko oddalała się
od brzegu. Powoli podniosła się, zgarneła włosy z czoła za uszy, popatrzała raz jeszcze
na łódkę która była już daleko i weszła w dżunglę.
[Dżungla]
|
|
|
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Pon 15:45, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
Wpatrywał się cały czas w ocean do momentu gdy usłyszał głos Anny. Odwrócił się do niej.
- O... hej - rzekł uśmiechjąc się do niej - Nareszczie wracamy - dodał znów wpatrując sie w ocean
|
|
|
Ben Linus Były Administrator
|
Wysłany:
Pon 15:47, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Łodzie płynęły dosyć powoli. Niestety - ponieważ słońce doskwierało bardziej niż zwykle, a niewielki parasol, który postawiono tuż nad nim, nie rzucał wystarczająco dużego cienia.
Ben dopiero teraz zdał sobie sprawę, że nie widział Alex od momentu wyruszenia do bunkra. Cóż... w barakach dalsze unikanie jego osoby stanie się dla niej niemożliwe.
Poruszył lekko lewą ręką.
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Pon 15:48, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Pon 15:52, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Zbytnio nie pamiętam Baraków. Ale, cóż. Wracamy. - Ostawiła torbę na pokład.
Trochę tu gorąco.
|
|
|
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Pon 16:11, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
- Wracamy - powtórzył pod nosem - Ale tu gorąco - rzekł tak jakby odczytał myśl Anny
Zapadła cisza. Dało się jedynie słyszeć szum oceanu
Ostatnio zmieniony przez Michael Warrick dnia Pon 16:22, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Lynette Junior Admin
|
Wysłany:
Pon 16:40, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Lynn wzięła od Juliet Aarona i położyła go sobie na kolanach próbując uspokoić. Monotonny szept dziewczyny i łagodne kołysanie morza wkrótce uśpiły dziecko. Lynette rzuciła Juliet szybki uśmiech i rozkoszując się ciszą, która waśnie zapadła obserwowała pozostałe osoby.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Pon 17:27, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ale tu dużo lepsze od zapleśniałych ścian Akwarium. - Mruknęła. Ściągnęła wełniany sweter i zaczęła się energiczne wachlować kartką papieru wyciągniętą z torby.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pon 19:17, 07 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zdawało się, że przeprawa przez wodę, dzielącą dwie wyspy, nie będzie miała końca. W końcu łodzie obiły się o piaszczysty brzeg, zatrzymując się na nim. Zniecierpliwieni pasażerowie w pośpiechu zaczęli opuszczać ich pokłady.
[Othersi przechodzą do działu 'Dżungla']
|
|
|
|