Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 22:18, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie! - krzykneła podchodząc szybko do krat, złapała je dłońmi
- Po co to zrobiłeś?! - nie mogła pohamować buntu
|
|
|
|
|
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Pią 22:24, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Megan uspokój ją- powiedział spokojnie, wyciągnął Ryana z klatki i przerzucił go sobie przez ramię
-Jak skończycie, chodź do sali- poszedł w stronę sali operacyjnej
[Sala Operacyjna]
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Pią 22:27, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Nie denerwuj się, księżniczko. - Powiedziała głośno, wciąż uśmiechając się. Spojrzała na Henry'ego, który wynosił Ryana z klatki. -Biedactwo... Do zobaczenia. - Machnęła dłonią w stronę Ateny i ruszyła za mężczyzną.
-Jej nie da się uspokoić. - Dodała po chwili.
[sala operacyjna]
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 22:36, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Wezcie mnie zamiast jego - krzykneła za odchodzącymi. Bezskutku
Wodziła wzrokiem po klatce, po dżungli chodząc bez przerwy.
Była zła na Innych, na siebie. Nie mogła nic zrobić i to ją wkurzało.
Skuliła się w końcu w kącie klatki martwiąc się o Ryana.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Nie 1:45, 30 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kiedy dwóch mężczyzn wprowadziło Ryana do klatki, Atena już spała.
Ryan był bardzo przerażony całym zajściem. Przez całą noc nie zmrużył oka...
Dzień: 26
Atena: 100XP
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Nie 18:52, 30 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Była ciemna noc gdy ze snu wybudziły ją szybkie kroki i metalowy dzwiek
otwieranej klatki. Otworzyła oczy i zobaczyła jak Ryan zostaje do niej wepchnięty.
Gdy Inni oddalili się wstała szybko i podeszła do krat.
Popatrzała na Ryana który usiadł na ziemi i zwiesił głowę. Próbowała się czegoś dowiedzieć ale z marnym skutkiem. Nie chciał jej powiedzieć co się stało.
Jedynie jego przerażony wzrok świadczył że wydarzyło się coś złego.
Spojrzał tylko raz. Potem przestał zwracać uwagę na jej prośby by powiedział jej
o co chodzi. Zrezygnowana w końcu usneła ponownie.
Obudziła się wcześnie i jej wzrok padł od razu na Ryana który niespał.
- Ryan? - powiedziała łagodnie
|
|
|
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Nie 21:35, 30 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Atena, ja...- wyszeptał ale nie dokończył. Bał się że coś mu się stanie. Odwrócił się tylko od niej.
-...ja, nie mogę o tym rozmawiać, przepraszam- powiedział zza pleców patrząc się w niebo.
Ostatnio zmieniony przez Ryan Crower dnia Nie 21:41, 30 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pon 0:40, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nadeszło południe
Atena - 120 XP
Ryan - 100 XP
|
|
|
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Pon 13:46, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan ciągle siędział gapiąc się na niebo. W końcu odwrócił się zerknął na Atenę, po czym spuścił wzrok.
-Ja, w każdej chwili mogę umrzeć...- wyszeptał po czym zerknął na zegarek, na szczęście puls był tylko trochę podniesiony.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pon 14:30, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zmarszczyła brwi i popatrzała na niego uważnie.
- Słucham? - powiedziała powoli - Nie żartuj sobie ze mnie.
Co ty gadasz w ogóle. Jak umrzeć?
|
|
|
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:00, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Normalnie! Nie wiesz czym jest śmierć?!- wykrzyczał, opanował się dopiero kiedy pulsomierz zaczął piszczeć.
Ryan wstał pokręcił się po klatce po czym usiadł opierając głowę na dłoniach.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pon 16:32, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Oczy jej zabłyszczały przez zbierające się łzy
- Ale dlaczego miałbyś umrzeć? - spytała cicho, patrząc na niego ze strachem w oczach.
|
|
|
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:37, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan popatrzył na Atenę po czym zamknął oczy.
-Ci idioci coś mi wszczepili, jakiś rozrusznik serca...-przerwał nagle, bojąc się, że owe urządzenie znowu zacznie piszczeć- moje serce nie może poprostu bić zbyt szybko- powiedział otwierając oczy.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pon 17:06, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zaniemówiła na moment, jednak po chwili zapytała
- No ale jak? Nie rozumiem. On Cię może zabić? - nie mogła tego pojąć.
Nie mogła zrozumieć czemu Oni są tacy bezduszni.
|
|
|
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Pon 21:20, 31 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Najwidoczniej może- odburknął- ale Ty się tym nie przejmuj- dodał z udawanym uśmiechem.
|
|
|
|