Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ann Inni
|
Wysłany:
Czw 9:19, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Anna pobiegła najszybciej tak tylko mogła do Akwarium. Chcyciła kolejną butelkę z wodą oraz materiał. Lekko dysząc ze zmęczenia podbiegła do Juliet.
- Trzymaj, nieznalazłam niczego innego.
|
|
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Czw 12:50, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Nie ma potrzeby przenosić go w inne miejsce. Jest zwyczajnie odwodniony i zmęczony. - Wzruszyła ramionami i posłała sztuczny uśmiech w stronę Ateny. -Bójka z Henrym poprostu go wykończyła. - Odwróciła się i spojrzała na Annę, która biegła w jej stronę. -Świetnie, dziękuję. - Dodała, odbierając wodę.
|
|
|
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Czw 14:47, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan wziął wodę napił się, a butelkę wyrzucił przez kraty. Nie podobało mu się że Inni mu pomagają.
-Nic mi nie będzie, idzcie już!- powiedział głośno.
-Dziękuję Atena- wyszeptał odwracając się do niej.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Czw 23:29, 27 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- W takim razie to ja już pójdę. - Mruknęła do Juliet na pożegnanie. Tym razem udała w cichę miejsce, gdzie mogła skupić myśli.
{Okolice Hydry}
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Pią 1:47, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nadszedł wieczór
Atena - 100 XP
Ryan - 100 XP -2 PŻ
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:39, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zostali sami gdy po chwili odeszła również blondynka.
Siedziała opierając sie o kraty, obserwując Ryana który leżał w głebi klatki
chyba śpiąc. Zastanawiała się jak ma postępować, co robić.
Nie chciała dawać im satysfakcji pokazuąc że są słabi i potrzebują ich litości.
Ale w tej sytuacji nie mogła postąpić inaczej, wiedziałą również że dla swoich przyjaciół
zrobi wszystko.
|
|
|
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Pią 21:53, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Podeszli do klatek
-Dobry wieczór- zaczął
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 21:55, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
A ten tu po co o tej porze? wstała zdziwiona
- Dobry wieczór. Czemu zawdzięczamy wizytę - spytała niby od niechcenia
|
|
|
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Pią 21:57, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Niczemu- powiedział z uśmiechem- przyszliśmy ot tak sobie pogadać.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Pią 21:59, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Cześć. - Rzuciła, przechodząc pomiędzy klatkami. Przesunęła dłonią po prętach i uśmiechnęła się. -Dawno się nie widzieliśmy. Jak tam samopoczucie? - Odwróciła się i spojrzała na Atenę.
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 22:04, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Popatrzyła podejrzliwie na nich zastanawiając się co znowu kombinują.
Zauważyła że Ryan się powoli podniósł i usiadł opierając się o kraty.
Spojrzała znowu na Megan.
- Moje genialne. A Twoje? - odpowiedziała wsadzając dłonie w kieszenie spodni
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Pią 22:07, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Na Twoim miejscu bardziej martwiłabym się o Twojego kumpla niż o mnie. - Zaśmiała się i zbliżyła do klatki. -Ale skoro pytasz... Ja czuje się wspaniale. - Chwyciła dłońmi pręty klatki i posłała dziewczynie drwiący uśmiech.
|
|
|
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Pią 22:10, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Splótł ręce na placach i zaczął przechadzać się od jednej klatki do drugiej
-Ateno- zaczął- bardzo mnie zawiodłaś, znów złamaliście mój zakaz
|
|
|
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Pią 22:13, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Myśli kłębiły się jej w głowie. Nie wiedziałą czego może się po nich spodziewać.
Nie była przygotowana na to że o tej porze przyjdą, nie spodziewala się tego.
Nie odpowiedziała na ich słowa. Nie wiedziała nawet co odpowiedzieć.
Miała jedynie nadzieje że nie Henry nie zamierzał robić krzywdy Ryanowi.
|
|
|
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Pią 22:16, 28 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przystanął chwilę
-Pomyślmy, to jest, to jest- przerwał - aa już wiem czego brakuje.-
ustawił paralizator na max i podszedł do klatki Ryana, strzelił do niego Crower stracił przytomność.
|
|
|
|