Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Wto 1:39, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Niewielki plac, w którym znajdowało się skupisko twardych, wysokich skał.
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(7) dnia Wto 1:39, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|
 |
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Śro 21:33, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wprowadził ich do kamieniołomu, było wcześnie mało kto pracował.
-No to standardowo, ty kruszysz kamienie ty je wozisz- powiedział siadając na stanowisku - do roboty
|
|
 |
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 21:35, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ann wolnym krokiem spacerowała po okolicy. Od kilku minut słyszła stłumione głosy i głośne odgłosy. Szła w ich kierunku.
Oh, była ciekawska. Nawet bardzo. Ale, ciekawość to jeszcze nie grzech...Prawda?
Jakież było jej zdziwienie gdy ujrzała grupkę osób.
|
|
 |
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 21:37, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słońce prażyło już niemiłosiernie gdy przybyli na miejsce i wzieła się
do rozbijania kamieni. Wygłodzona i odwodniona miała nie wiele sił.
Musiała włożyć resztki ich w tą pracę.
Powoli wykonywała kolejne ruchy.
|
|
 |
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Śro 21:42, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zobaczył Annę
-Dzień Dobry- krzyknął zza "straganu" za którym siedział
-Co cię do nas sprowadza?
|
|
 |
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Śro 21:42, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pod pretekstem przyjazdu po kamienie Ryan podjechał do Ateny.
-Jak coś to tylko udawaj że pracujesz- powiedział puszczając jej oczko, lecz po chwili dodał- ja jednak muszę pracować, szczerze mówiąc boję się trochę, bo wiem że on jest skłonny mnie zabić.
Ryan'owi było trochę głupio przyznawać się że się czegoś boi, ale do Ateny miał największe zaufanie.
|
|
 |
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 21:44, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Ja...Ja chyba zabłądziłam... - Mruknęła rozglądając się. Zobaczyła Atenę i Ryana. -Spacerowała i doszłam tu...
Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Śro 21:44, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 21:45, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przetarła ręką spocone czoło.
Popatrzała na Ryana czując jak traci resztki siły.
- Próbuję Ryan - odpowiedziała - Ale czuję że jak będę się obijać to On
znowu to wykorzysta - powiedziała zerkając spod ukosa na Henrego.
Po raz kolejny uderzyła w wielki kamień
|
|
 |
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Śro 21:47, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan zaczął ładować kamienie na taczkę.
-Naprawdę nie powinnaś teraz pracować, przecież oni nas głodzą, boję się że to może się dla Ciebie źle skończyć...- powiedział z troską w głosie.
|
|
 |
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Śro 21:50, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spoglądał na więźniów. Zwrócił się do Ann- Mamy tu plac zabaw żeby naszym gościom nie nudziło się w klatkach- uśmiechnął się złośliwie w stronę Ateny
|
|
 |
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 21:51, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nic mi nie będzie - odpowiedziała i zauważyła Anne
- Popatrz kogo tu przygnało - uderzyła w kamień z coraz większym wysiłkiem,
po czym oparła się o kilof, który oparła na ziemi, bo zakręciło się jej lekko w głowie.
- Co ona tu robi - spytała cicho
|
|
 |
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 21:53, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie wiem czy można to nazwać zabawą. Zmuszanie ludzi do pracy, w pełnym słońcu , bez wody i jedzenia.Myślę, że mamy różne poczucie humoru. - Odpowiedziała głośno.
|
|
 |
Ryan Crower Moderator
|
Wysłany:
Śro 21:55, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Założę się że do nas podejdzie i zacznie o coś wypytywać, nie ufam jej -powiedział patrząc na nią.
-Atena, chyba naprawdę powinnaś odpocząć- powiedział patrząc na Atenę.
|
|
 |
Atena Rozbitkowie
|
Wysłany:
Śro 21:58, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 325 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słowa Ryana ledwo do niej dotarły, złapała się za głowę która robiła się dziwnie ciężka
Odetchneła głęboko czując jak słabnie
- NIc mi nie będzie - powiedziała cicho gdy nagle zrobiło się jej ciemno przed oczami - Ryan - wypuściła kilof z ręki i wyciągneła ją chcąc sięprzytrzymać
chłopaka. Zakręciło się jej bardziej i upadła na ziemie tracąc przytomność
Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Śro 21:58, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Śro 21:58, 02 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zobaczył że Atena upada podbiegł do niej, zbadał puls - żyje- powiedział namoczył jej usta wodą
-Crower- zwołał Ryana - zanieś ją do klatki
Ostatnio zmieniony przez Henry dnia Śro 22:00, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|