Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Sob 16:00, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
Chodził bezczynnie po placu. Pewnie spotkanie klubu książkowego - pomyślał na widok ludzi którzy kierowali się w stronę baraku Stelli. Usiadł na pobliskiej ławce i wpatrywał się w niebo. Po chwili jednak wstał z niej i udał się w stronę domu Anny. Zapukał w drzwi.
|
|
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Sob 16:05, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Chwila. - Zawołała z kuchnia. -Już idę. - Podeszła do drzwi, wciąż trzymając w dłoni mokrę ścierkę do naczyń. - Ah, to ty, Michael.
|
|
|
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Sob 16:10, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
- Tak to ja - uśmiechnął się lekko. - Mogę wejść? Oczywiście jeśli nie przeszkadzam.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Sob 16:11, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Jasne, jasne. Możesz wejść. - Cofnęła się do tyłu. - Lyn poszła na spotkanie klubu a ja muszę zajmować się Aaronem.
|
|
|
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Sob 16:42, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
- Rozumiem - rzekł wchodząc do salonu. Zmarszczył lekko brwi gdy poczuł ból który doskwierał mu od kilku godzin. Bez słowa opadł na kanapę Anny.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Sob 16:45, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Chcesz coś do picia? - Rzuciła morką szamatkę na mały stolik i wytarła dłonie o dresy. - Nawet nie zdążyłam się przebrać, biegam od kuchniu do pokoju małego.
Ostatnio zmieniony przez Ann dnia Sob 18:05, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ben Linus Były Administrator
|
Wysłany:
Sob 21:40, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kiedy Stella weszła do pokoju z ciastem i położyła je na stole, automatycznie zagorzała dyskusja na temat omawianej książki.
Ben tradycyjnie nie zabierał głosu w debacie. Wlepił wzrok w napój w szklance, którą obracał powoli w palcach, wsłuchując się w rozmowę.
|
|
|
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Sob 22:06, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
- Nie, dzięki - rzekł rozglądając się po pomieszczeniu. Z sąsiedniego pokoju dał się słyszeć płacz Aarona, który właśnie się obudził.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Sob 22:12, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
No, pięknie.
- Znów Aaron zaczął płakać. Muszę zobaczyć co z nim. Idziesz ze mną? - Szybko pobiegła do pokoju dziecka. - Już jestem. - Nachywiła się i ostrożnie podniosła dziecko do góry. - Jesteś głody? Michael, podaj mi butelkę, leży na małym stolika. Ciekawe, co tyś zrobił jakby było to twoje dziecko?
|
|
|
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Sob 23:07, 03 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Siedział słuchając ożywionej dyskusji. Zastanawiał się nad fabułą
W końcu zabrał głos
-Najbardziej zaciekawiły mnie sposoby inwigilacji obywateli - powiedział uśmiechając się znacząco - ciekawe co dało by się zrealizować
Ostatnio zmieniony przez Henry dnia Sob 23:22, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Nie 0:29, 04 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Odłożyła na bok książkę i usiadła prosto, spoglądając na blat stołu.
- Postarałeś się. - rzuciła uśmiechając się lekko. Chwyciła w dłoń widelec i wbiła go w kawałek ryby. - Mam nadzieję, że smakuje tak samo dobrze, jak wygląda.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Nie 0:32, 04 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Również złapał widelec i odkroił kawałek ryby.
- Przekonajmy się o tym. - wypalił z uśmiechem i zanim wziął widelec do ust, odwrócił się i włączył pilotem wierzę, z której popłynęła spokojna myzyka.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Nie 0:53, 04 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kiedy tylko przełknęła pierwszy kawałek, machnęła delikatnie widelcem i znów uśmiechnęła się.
-Gratuluję. Zadowoliłeś marudzącą pannę Megan. - Mruknęła, obrzucając go spojrzeniem. -W tej sytuacji z całą pewnością nie zdecyduję się na razie opuścić Twojego mieszkania. - Zaśmiała się krótko i spojrzała na talerz.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Nie 0:57, 04 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- To bardzo miło z twojej strony. - przełknął kęs ryby i zaśmiał się cicho. - Dzisiaj chyba nie zasnę z radości. - zrobił krótką pauzę i wbił wzrok w talerz. - Wiem jak dziecinnie może zabrzmieć to pytanie, Meg, ale... Co zamierzasz zrobić ze swoim życiem?
|
|
|
Michael Warrick Inni
|
Wysłany:
Nie 14:05, 04 Maj 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SkArLaNd
|
Podszedł do stolika i wziął butelkę. - Nie wiem co bym zrobił - rzekł podając butelkę Annie.
|
|
|
|