Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henry Były Administrator
|
Wysłany:
Wto 23:49, 29 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Poszedł na spacer w kierunku przystani.
Bezczynność dobija - pomyślał.
|
|
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 0:11, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-W takim razie, będę niecierpliwie czekać. - Skinęła delikatnie głowa i puściła jego dłoń. -Tylko... Nie trząś tym kartonem, który czeka na Ciebie w przedpokoju. Jest tam kilka drobiazgów, które mogłyby się stłuc.
|
|
|
Przywrócony_id:(7) GM
|
Wysłany:
Śro 0:16, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mathew odbił się od ściany i wstał. Nie ruszył się jednak z miejsca. Tak jakby głęboko nad czymś rozmyślał.
Po chwili odwrócił się i pochylił nad Megan. Położył dłoń na jej ramieniu i delikatnie musnął ustami jej policzek. Zaraz potem bez słowa wyszedł z pokoju i zamknął za sobą drzwi.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 16:32, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie wiedząc czemu Anna poczuła ogromną ochotę na porozmawienie z kimś o czym kolwiek. Po prostu chciała porozmawiać i tyle.
Stała juz domem Warricka, modląc się aby tej jej niezauważył.
Przeknęła jak najciszej i zapukała do drzwi pokoju Megan.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:23, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Z zamyślenia wyrwał ją dźwięk pukania do drzwi.
Nie mógł tak szybko wrócić...
Na widok Anny, która weszła do pokoju, uśmiechnęła się delikatnie.
-Cześć. - rzuciła krótko, odrywając od niej wzrok. -Nie doczekałam się tego Twojego 'Zaraz wracam'
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 18:26, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Cześć, cześć. - Anna rozejrzała się wokół aby upewnić się czy jest bezpiecznie. - Jakby co to mnie tu nie ma... Oh, jakby to powiedzieć. Znalazłam Michaela i jakoś tak wyszło, że wróciłam później. - Spojrzała w sufit.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:37, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spojrzała w stronę okna, przez które do pokoju wpadły promienie słońca.
-Dużo później. Chcesz ciasteczko? - Mruknęła cicho i skinęła w stronę stolika, na którym leżała tacka. -Przed kim się chowasz?
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 18:40, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-A bardzo chętnie coś zjem. Dzięki. - Właśnie uświadomiła sobie, że od wczoraj nic nie jadła. - Może głupio to zabrzmi, ale chowam się przez Michaelem Warrickiem. Wczoraj, jakby to powiedzieć, wydarzył się mały incydent.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:44, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Chować się przed Michaelem w jego własnym mieszkaniu? Bardzo mądre podejście... W każdym momencie może tu wejść i sprawdzić, czy jeszcze żyję. - Odparła znudzonym tonem i znów oparła się o ścianę. -Na Twoim miejscu wyszłabym przez okno i wróciła do siebie. - Zaśmiała się cicho, poprawiając poduszkę.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 18:50, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Tam czeka mnie Lyn i płaczące niemowle a tu Michael. I nie wiem co gorsze. Płaczące i śliniące się dziecko czy uroczy lekarz... Narazie muszę z kimś pogadać, bo już świruję z nudów. - Ugryzła ciestaczko. - Sprawa jest taka. Aaron nie daje mi spać, Michael nie daje mi żyć. - Przełknęła. - Co byś ma moim miejscu zrobiła? Na dodatek przespałam się z Warrickiem... Tylko się nie śmiej! - Spojrzała na minę Megan.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:54, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Szczerze mówiąc... Nie interesuję się tym co jest między Tobą, a Michaelem. - Machnęła dłonią i sięgnęła po kolejne ciastko. -Jeśli Lynette poprosiła Cię o pomoc przy Aaronie, powinnaś wracać i to zrobić.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 18:58, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Musiałam komuś się wygadać, po prostu. Zaczynam mieć wyrzuty sumienia i takie tam... Dobre ciasteczka. Kto piekł?
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:01, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ben. - Odpowiedziała głośno, uśmiechając się. -Przyniósł je dzisiaj rano. Dziwny gest z jego strony, ale nadzwyczaj miły.
|
|
|
Ann Inni
|
Wysłany:
Śro 19:06, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Ah, Ben. - Uniosła brwi do góry.- To rzeczywiście bardzo miłe... Wiesz, to ja chyba już pójdę. Nie chce wam przeszkadzać jak znów wpadnie do ciebie z ciasteczkami. - Mówiła uprzejmyn tonem , w którym jenak czuć było nutkę zazdrości.
|
|
|
Megan Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:12, 30 Kwi 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Poruszyła się lekko na materacu i zmierzyła Annę wzrokiem.
-Myślę, że dzisiaj odpuści sobie z drugimi odwiedzinami. - Rzuciła, wymachując ciastkiem. -Po za Tym... Nie przesadzaj. To tylko małe, niewinne ciastka.
|
|
|
|